poniedziałek, 17 listopada 2014

123. Koktajluję


Koktajl bananowo-granatowy

Lubię sobie czasem poblendować z samego rana, zwłaszcza, że miałam takie pyszności, jak granat! Bardzo go lubię, ale nie jest to raczej najczęstszy gość w moim domu, a szkoda. No ale skoro już jest, to dlaczego by nie przeznaczyć go na pyszny, zdrowy koktajl? Zwłaszcza, że to jedno z najprostszych śniadań, a właściwie przekąski, bo chyba nikt by się tym nie najadł. To czego potrzebujemy? Połowy granatu, całego banana, jeśli jak ja lubicie gęste koktajle, i jogurtu naturalnego do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Oczywiście można posłodzić do smaku, ale owoce są już wystarczająco słodkie. ( No dobra, ja dosłodziłam... :D ) Od razu dzień staje się lepszy, choź trochę! :D

6 komentarzy: