środa, 12 listopada 2014

110. Marchwewkowy klasyk



Owsianka marchewkowa z rodzynkami, masłem orzechowym i ziarenkami


Mój częsty gość, ale za to jaki pyszny, nidgy mi się nie znudzi, od kiedy jej spróbowałam. Zdecydowanie jedno z ukochannych śniadań, a takie proste. Marchewkowe słodkości moim Bogiem! :D Jeśli jeszcze nie próbowaliście, koniecznie musicie nadrobić.

U mnie nieciekawie. Od lekarza do lekarza. Wszystko sie sypie. Nawet śniadania nie pomagają.

8 komentarzy:

  1. będzie lepiej, zobaczysz! Wypij na spokojnie kakao, odpręż się i pozytywne myślenie przede wszystkim!

    OdpowiedzUsuń
  2. marchewkowa jest cudownaa!
    kochana trzymam kciuki by wszystko wróciło do normy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie to w sumie nie taki klasyk, ale jak zrobię, to może się nim stanie :)

    OdpowiedzUsuń