wtorek, 5 sierpnia 2014

36. Różowa owsianka

Zimno, pochmurno, więc ciepłej owsianki czas! To chyba już ostatnie, przedwyjazdowe śniadanie, bo przecież nie będę wstawiać zdjęćstosów kanapek z dżemem czy serem, ale na pewno po przyjeździ możecie liczyć na mały przegląd tego, co robiłam w Krakowie. Mam nadzieję, że zastęsknicie! :)


Owsianka na mleku sojowym z malinami i wiśniami

2 komentarze: