sobota, 22 listopada 2014

128.Niezdecydowana


Owsianko-manna z bananem, mandarynką, dżemem porzeczkowym, migdałami i almette jagoda-malina

Owsianko-manna, brzmi dziwnie? Ale za to jak smakuje! Połączenie dwóch moich ulubionych śniadań i jako, że dzisiaj kompletnie nie miałam pomysłu, na co mam ochotę, postawiłam na tę właśnie wariację. I wiecie co?  Warto było! Moje kombinacje czasem są bardzo udane. :D
Nieprzesadzona, słodka i kremowa, idealne, leniwe niedzielne śniadanie. Takie lubię najbardziej, zwłaszcza przed pracowitym tygodniem pełnym sprawdzianów.

6 komentarzy:

  1. też kiedyś tak ugotowałam owsiankę i właśnie mi przypomniałaś, że koniecznie muszę to zrobić ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dobrze to określiłaś, połączenie dwóch ulubioych śniadań :3
    ciekawi mnie ten serek almette, slodkich jeszcze nie jadłam, dobre są?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wlasnie też od dawna chciałam spróbowac i powiem Ci, że tak, ten smakuje jak danonek :D

      Usuń
  3. owsianko-mannę robiłam już baardzo dawno, musż eją powtorzyć jak najszybciej :)

    OdpowiedzUsuń