Owsianka bananowo-orzechowa, podana z orzechami, rodzynkami, masłem orzechowym, bananem i białym serkiem
Tylko o tym marzyłam, wielka, gorąca micha ulepkowej owsianki, Stęskniłam się już za moim ukochanym masłem orzechowym, dawno go nie jadłam, a w weekend mogę się w końcu zrelaksować, pogotować owsiankę bez pośpiechu, brudząc przy tym mamie w kuchni, czego o dziwo nienawidzi i pod moim grubaśnym kocem pooglądać telewizję śniadaniową. To dla mnie definicja soboty, Dopiero po takim poranku mogę wziąć się do nauki, ale trzeba byc dobrej myśli, im szybciej to zrobię, tym szybciej będę miała czas dla siebie, a tego bardzo potrzebuję! :D
Ulepkowe owsianki są najlepsze! :) I ta pyszna góra dodatków *.*
OdpowiedzUsuńMoja miłość :D
UsuńApetycznie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńZ grzeczności nie zaprzeczę :D
Usuńbo owsianka z rana to istna magia, zwłaszcza z takimi dodatkami :D
OdpowiedzUsuńBez watpienia, moje ulubione śniadanie :)
UsuńJakie pyszności w jednym miejscu <3!
OdpowiedzUsuńojej <3
UsuńWażne, że smakowało i poranek był taki, jak lubisz, a bałagan przy robieniu śniadania jest przecież nieodłącznym elementem :)
OdpowiedzUsuńgorzej ze sprzątaniem :D
Usuń