sobota, 4 października 2014

83. W końcu sojowa z musem jabłkowym


Owsianka na mleku sojowym z domowym musem jabłkowym, cynamonem, śliwką, bananem, masłem orzechowym i pistacjami

Tak dawno nie miałam w mojej lodówce mleka sojowego, stęskniłam się! Jednak owianka na nim ma swój wyjątkowy, niepowtarzalny smak, a w połączeniu z maminym musem jabłkowym mamy śniadaniowy raj i to dosłownie! Zawsze, kiedy mama go robi, wyjadam go łyżkami zanim trafi do słoików, jest wprost przepyszny, już nie mówiąć o jego smaku, kiedy był jeszcze ciepły!

Jak dobrze usiąść i odpocząć po intensywnym tygodniu z gorącą michą i filiżanką kawy, kocham te leniwe soboty! Szkoda tylko, że resztę ranka trzeba poświęcić na naukę :c Oby wieczór mi to zrekompensował!

14 komentarzy:

  1. Ten mus wygląda świetnie :)
    Też sojowego dawno u siebie nie miałam!

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja nigdy nie piłam mleka sojowego, tym bardziej muszę nadrobić. :)

    nasniadanie.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. trzeba się rano trochę pomęczyć, a wieczór już wolny ;) nie polecam mojego sposobu robienia lekcji w niedziele późno wieczorem :P
    micha pełna dobrej energii!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha ja wolę miec szybko wszystko z głowy i spokój :D

      Usuń
  4. Ta owsianka jest obłędna! Mnóstwo dodatków czyli tak jak lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oj wierze ze mialas raj w miseczce <3 !

    OdpowiedzUsuń