Owsianka z bananem, żurawiną i prażonymi migdałami
Jak ja kocham te próbne matury! Oczywiście współczuję wszystkim piszącym je, jednak jest to dla mnie świetna okazja, żeby w końcu trochę odespać i wrócić do domu trochę wcześniej. Nie pamiętam, kiedy ostatnio wstawałam równo z moją mamą, zawsze po ciemku włączam palnik i gotuje moje cuda. Dzisiaj postanowiła mnie wyręczyć i wiecie co? Raz na jakiś czas warto poleniuchować z rana! <3
Wygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńbo była pyszna :D
Usuńzazdroszczę takiej mamy co zrobi rano owsiankę :D
OdpowiedzUsuńnie dziwię się haha :D
UsuńMm... pychota :)
OdpowiedzUsuńoj tak <3
UsuńO, zazdroszczę takiego śniadania podanego przez mamę :)
OdpowiedzUsuńjest kochana <3
Usuń