czwartek, 17 lipca 2014

17. Granola

Czas wrócić do blogowania, niestety już sama. Kiedy wstałam, miałam ochotę na coś szybkiego i zarazem pożywnego. Wybór padł na moją ulubioną granolę o smaku granata. Żałuję, że moja domowa nigdy nie wyjdzie tak chrupiąca. 

Pogoda nie sprzyja, więc trzeba będzie oddać się eksperymentom kuchennym i ulubionej książce. :)


Granola o smaku granata z jogurtem truskawkowym i malinami



3 komentarze: