Z serii pyszne, ale brzydkie! Nocna, szybka, a za to jaka smaczna. Moje nowe odkrycie- ciasteczkowe jogurty Jogobelli z limitowanej, amerykańskiej edycji, przecudowne <3! Myślałam, że różnią się od zwykłych jedynie ładną etykietą, która i tak mnie przyciągnęła, ale sa naprawdę rewelacyjne. A oto mój nowy zakup, szkolny, owsiankowy pojemniczek, na pewno przyda się jeszcze nie jeden raz! Fajnie, że mogę w liceum nosić, co tylko chcę, bo w starej szkoły zostałabym raczej wyśmiana.
ale smaczna!
OdpowiedzUsuń<3
UsuńNajlepiej! <3
OdpowiedzUsuńtrzeba sobie jakoś radzić :D
UsuńTe pojemniczki są świetne! :)
OdpowiedzUsuńdługo szukałam, aż w końcu jest :)
Usuńbo śniadania nie można pominąć! świetny patent z tym pojemniczkiem ;))
OdpowiedzUsuńzdecydowanie najważniejszy ( i najlepszy) posiłek! :D
Usuńświetny pomysł z tym śniadankiem :)
OdpowiedzUsuńBardzo poręczny :)
Usuńwspaniałe ;)
OdpowiedzUsuńJeju :)
Usuńniezawodnie <3 !
OdpowiedzUsuńTrzeba sobie radzić :D
Usuń